Po nowe puzzle czy układanki dla dziecka nie trzeba biec do sklepu. Można zrobić je samemu, a idealnie nadają się do tego kartki pocztowe. Prawda, że proste? Zobacz jak wyszły nasze puzzle z pocztówek.
Czasem przygotowanie zabawy dla córki zajmuje dosłownie chwilę, a czasem trzeba poświęcić godzinę. Tyle właśnie zajęło mi pomalowanie końcówek patyczków, z których powstało nasze patyczkowe domino. Czy ta godzina, była straconą godziną? Jak myślisz? Chcesz, się dowiedzieć, to zapraszam do dalszej części wpisu.
Czy upuszczona kulka zawsze musi spadać pionowo w dół? A może by tak sprawić, żeby slalomem toczyła się po zjeżdżalni? Do tego celu przygotowałam zjeżdżalnię, na wzór z jakim spotkałam się kiedyś w Internecie. Nie wymagało to dużo pracy, a zabawa była przednia. Zobacz efekty :)
Sortowanie uczy porządku i pomaga dziecku ćwiczyć umiejętności obserwacyjne. Dzięki sortowaniu dziecko rozpoznaje różnice i podobieństwa między przedmiotami. Taka umiejętność pomaga w matematyce, nauce pisania i czytania oraz w wielu innych dziedzinach. Jeśli chcesz wiedzieć, jak w formie zabawy dziecko może ćwiczyć tę umiejętność, to zapraszam do dalszej części wpisu.
Montessori practic life, czyli ćwiczenia życia praktycznego mają to do siebie, że są dla dzieci atrakcyjne, a do tego rozwijają samodzielność. Kolejnym przykładem takiego ćwiczenia jest zamiatanie z użyciem zmiotki i szufelki. Zobaczcie, jak wyglądało u nas to ćwiczenie i co daje dziecku.
Emilka opanowała już zabawy typu: jaki odgłos wydaje krówka? jaki robi konik? jaki robi kurka? Teraz przyszła pora na: co lubi jeść krówka? co ślimaczek? a co jedzą pszczółki? Miałam kilka pomysłów na takie ćwiczenie, ale ostatecznie postanowiłam zrobić karty, które dziecko będzie mogło łączyć w pary. Chcesz zobaczyć efekt końcowy? Zapraszam do całego wpisu.
Będąc ostatnio w sklepie papierniczym, zauważyłam na półkach szablony z obrazkami do odrysowania. Jak dla 2-latka szablony były zbyt trudne, ale przypomniało mi się, że kiedyś w Internecie zobaczyłam ręcznie wykonywane szablony z prostymi wzorkami. Po powrocie do domu wystarczyło 10 minut i nowe ćwiczenie dla córki było gotowe.
Moja córka bardzo chce samodzielnie się rozbierać i ubierać. Ogólnie wychodzi jej to nieźle. Czasem tylko ubierze bluzkę czy spodnie tyłem na przód, udaje jej się poradzić z zamkiem błyskawicznym, z zapinaniem i rozpinaniem napów, ale ma problemy z guzikami. Utrudnia jej to samodzielne ubranie się, czy rozebranie. Pora więcej czasu poświęcić na ćwiczenia z guzikami i oto moja propozycja.
Ćwiczenia życia praktycznego w metodzie Montessori mogą dla dziecka być - a w zasadzie przeważnie są – również fajną zabawą. Dzisiejszym ćwiczeniem dla mojej córki, było manipulowanie różnego rodzaju pojemnikami i ich nakrętkami.
Jest sobie kaktus. A co ma kaktus? Oczywiście, że igły! Ale halo?! Ten kaktus nie ma jeszcze igieł! Dzisiejszym zadaniem Emilki było przyprawienie igieł kaktusowi, po to, żeby kaktus wyglądał jak kaktus :)